Zakładanie firmy kurierskiej

Kiedy pomyślałam sobie: czas zrealizować swoje plany i osiągnąć finansową niezależność. Ale od pomysłu do realizacji droga okazała się jednak bardzo droga. Pojawiły się pytania: jak nie poddać się frustracji i skąd brać motywację do działania gdy dopadną mnie wątpliwości. Co zrobić, by w połowie nie zrezygnować, nie poddać się gdy cos zacznie iść nie tak. Postanowiłam założyć firmę, która będzie świadczyła usługi kurierskie. I zaraz pojawiło się pytanie: czego potrzebuję, by dotrzeć do celu? Ktoś mądry poradził mi wtedy abym codziennie świadomie przez kilkanaście minut skupiała się na swoim celu. Wyobrażałam więc sobie jak to będzie, kiedy już będę świadczyć usługi kurierskie, że osiągnę wtedy niezależność finansową. Zastanawiam się jak będę się wtedy czuć. Udało mi się. Mnie się powiodło. Mam firmę, nasze usługi kurierskie znane są w okolicy i nie tylko.

Kiedyś mnie dawano rady jak postępować, dzisiaj ja mogę poradzić innym co robić w kłopotach. Ważne by nie skupiać się na trudnościach jakie napotykamy, tylko na wizji, którą sobie zbudowaliśmy. Czyli przypominać sobie, że teraz jest trudno, ciężko np. pracujemy, ale za kilka lat dzięki temu będziemy mieć mieszkanie, będziemy niezależni itp. Nie trzeba tez za bardzo angażować się emocjonalnie. Wtedy spalamy się i działamy mało wydajnie. Warto więc sobie odpuścić, wziąć oddech i nabrać dystansu. Pojawianie się frustracji może być sygnałem, że cel do którego dążymy wcale nie jest dla nas dobry. Zamiast przejmować się tym, że coś idzie nie tak, jak planowaliśmy, lepiej się skupić na opracowaniu nowej strategii. Plany są po to by je zmieniać. Warto też realizując swój plan zapytać siebie: po co to robię i jak będę się czuć gdy to zrealizuję. Nie trzeba się poddawać tylko trzeba walczyć do końca o swoje marzenia. Bo naprawdę warto.

Chcesz założyć własną firmę? Proszę bardzo. To może być niezły sposób na życie. Wbrew pozorom założenia własnej firmy nie jest wcale takie trudne. Własna firma to jednak pomysł dla osób pracowitych i cierpliwych. Na początek nie musi to być wielka firma. Jedną z forma prowadzenia działalności gospodarczej może być firma jednoosobowa. Nie potrzeba wielu formalności, aby taka firma powstała. Nie ważne czy jest to więc firma jednoosobowa czy większa. Przede wszystkim należy na początek podjąć decyzję czym konkretnie chcemy się zajmować.

Ja proponowałabym założenie własnej firmy wykonującej usługi kurierskie. Usługi kurierskie mają dzisiaj „wzięcie”. Ten interes się opłaca. Kiedyś ludzie korzystali z usług Poczty Polskiej. Dzisiaj kiedy sporo zakupów robimy przez Internet często korzystamy z usług kurierskich. Jest wtedy taniej i szybciej. Jeśli więc nie masz lepszego pomysłu na Zycie to zainwestuj w firmę kurierską. jeśli już będziesz mieć pomysł to kolejnym krokiem będzie wynajęcie pomieszczenia (chyba, że takim właśnie takim dysponujesz). Potem trzeba zatrudnić odpowiednich ludzi, którzy nie boją się ciężkiej pracy. Bo wbrew pozorom to wcale nie będzie to taka lekka robota jakby się mogło wydawać. To nie jest praca od siódmej do piętnastej. Bywa, że przesyłka musi być dostarczona nawet w nocy (stąd praca zmianowa w firmie). Nie jest powiedziane, że taki pomysł na własną firmę się sprawdzi. Zakładamy, że tak. Ale bywa też tak, że po pewnym czasie firmy plajtują. Właściciele firm czuja wtedy, że znaleźli się na finansowym dnie. Ale wtedy trzeba sobie wmawiać, że jest tak źle, że już gorzej być nie może, więc może być tylko lepiej. Wtedy może zdarzyć się cud i wszystko będzie dobrze. Myślę, że własna działalność gospodarcza to świetny pomysł na rodzinny interes.

Składniki: marzenie, pomysł, trochę pieniędzy, determinacja. Tak często rodzi się kobiecy biznes. Ze złości na szefa, pracę i poczucia, że dobrze mieć coś własnego, by móc powiedzieć: jestem niezależna. Po drodze jest lęk, ryzyko, kryzys. Bilans jednak wychodzi na plus. Współczynnik przedsiębiorczości kobiet jest w Polsce jednym z najwyższych w Europie. Może któraś chce dołączyć? Jeśli biznes rozkręcają kobiety? Naprawdę wszechstronny. Mam koleżankę, która na pytania: kim będzie w przyszłości nie umiała odpowiedzieć. Więc skończyła organizacje i zarządzanie, potem informację naukową. Jest też marketingowcem i bibliotekarką. Miała własną firmę świadczącą usługi kurierskie. Aż w końcu cztery lata temu otworzyła wydawnictwo książkowe. Nieduże. Wydala dziesięć książek i tylko jedna okazała się klapą. Więc jest zadowolona. Uważa, że osiągnęła sukces. Współpracuje z dwoma tłumaczami, grafikiem, z korektorkami. Pracują na zlecenia to mniejszy koszt. Sama zajmuje się reklamą i promocją. Nie ma kredytów. Pieniądze, które zarabia odkłada na dwie kupki – jedna wraca do obrotu, z drugiej żyje i buduje dom. Dlaczego pisze o niej. Bo od niej właśnie odkupiłam firmę kurierską. I teraz ha wraz z moimi współpracownikami świadczymy usługi kurierskie. Też jestem więc bizneswoman. Mam też znajomą, która od kilku lat prowadzi elegancki salon z czekoladą. Już jako dziecko uwielbiała słodycze, a zwłaszcza czekoladę. Gdy wyszła za mąż postanowiła urzeczywistnić swoje marzenia. Zbierała pomysły, podróżowała, robiła setki zdjęć. Wiedziała, że chce mieć sklep w starej kamienicy, z klimatem. Dzisiaj wie, jak smakuje spełnione marzenie. Nie ważne czym się zajmujemy, czy świadczymy usługi kurierskie, czy mamy bardziej słodkie zajęcia, ważne byśmy poczuli jak smakują marzenia.